Pytanie naukowe i odpowiedz
– publikacja autorstwa: Mohammad Ebrahimi, Sabokhi Sharifov, Maryam Salili and Larysia Chernosova
Według WHO, choroby przewlekłe mają znaczący wpływ ekonomiczny i społeczny. Pomimo rosnących wysiłków naukowych mających na celu zidentyfikowanie etiologii i mechanizmów chorób przewlekłych oraz ich leczenia, występowanie tych chorób na świecie rośnie. Jedna z koncepcji opisujących etiologię i mechanizmy chorób przewlekłych opiera się na „Zmianach epigenetycznych”. Zmiany epigenetyczne to trwałe zmiany w ekspresji genów spowodowane zmianami w konformacji chromatyny, które nie wiążą się z żadną zmianą w sekwencji DNA.
Frequently Asked Questions
Wszystko zaczęło się około 1975 roku, kiedy dr Franz Morell, niemiecki lekarz, oraz jego zięć, inżynier Erich Rasche, podjęli niezwykłą podróż. Połączyli oni subtelną grę starożytnej medycyny funkcjonalnej z nowoczesnymi zasadami naukowymi, tworząc holistyczną syntezę, która ostatecznie ukształtowała fundament tego, co obecnie nazywamy elektroniczną homeopatią. Ich pionierski wynalazek, TSE (Test-Sender-Receiver), umożliwił przełomowe osiągnięcie: bezpośredni pomiar i elektroniczną transmisję częstotliwości elektromagnetycznych pochodzących z substancji homeopatycznych i innych leków, otwierając zupełnie nowe możliwości terapeutyczne.
Morell i Rasche rozpoznali, że informacje o częstotliwości tych substancji są unikalne, a każda z nich rezonuje w różnych pasmach częstotliwości. Zaobserwowali również, że ludzkie ciało posiada własne częstotliwości, które poruszają się w tych zakresach spektralnych. Dzięki złożonym elektronicznym systemom filtracyjnym, znanym jako systemy Variofilter, mogli kontrolować te częstotliwości, wzmacniając je w celu osiągnięcia pożądanej mocy.
Ich celem było wykrycie i praca z sygnałami elektromagnetycznymi osób, które cierpiały na ostrą wrażliwość, np. z powodu alergii. Skrupulatnie badali właściwości tych częstotliwości – ich długość fali, amplitudę, a nawet możliwość przewodzenia ich przez miedziane przewody. W istocie szukali osób, które przez lata zmagały się z reakcjami alergicznymi i których wrażliwość była już znana. Nawet najmniejszy ślad alergenu – biochemicznie niewykrywalny – mógł wywołać silne objawy u tych osób.
Do 1977 roku ich badania zaowocowały przełomowym osiągnięciem. Opracowali pierwsze działające urządzenia, wyobrażając sobie scenariusz, w którym alergen umieszczony na metalowej płytce i podłączony za pomocą przewodów na odległość 10–15 metrów mógł wywołać tę samą reakcję u osoby trzymającej płytkę miedzianą, jakby miała bezpośredni kontakt z alergenem. Starannie zaprojektowany system ujawnił, że reakcje te nie były jedynie natury elektromagnetycznej – zrozumienie, które obecnie posiadamy.
Ich kolejna innowacja polegała na wprowadzeniu elementu obwodu, filtru pasmowego („band-pass”), między końcówkami miedzianymi. Urządzenie to pozwalało na przepuszczenie jedynie określonych częstotliwości, podobnie jak klasyczny korektor dźwięku. Dzięki regulowanym pokrętłom mogli precyzyjnie dostroić, które częstotliwości miały być przepuszczane, otwierając kontrolowane okno na analizowane częstotliwości.
Na zaawansowanym poziomie:
Każdemu alergenowi przypisano własne ustawienie zarówno częstotliwości, jak i amplitudy – koncepcję znaną jako okno Adeya lub „okno biologiczne”. Te tzw. okna wywołują biologicznie aktywne efekty. Dotyczy to nie tylko alergenów, ale także komunikacji międzykomórkowej. Gdy częstotliwość i amplituda osiągają określone wartości, następuje transmisja informacji. Jeśli te ustawienia zostaną zmienione lub zakłócone w organizmie, transmisja informacji może się nie powieść.
Niemieccy badacze podchodzili do tego empirycznie, przeprowadzając rygorystyczne eksperymenty, podczas gdy W.R. Adey z UCLA w Kalifornii badał to teoretycznie. Profesor C.W. Smith z Uniwersytetu Stanforda, poświęcając swoje życie tej dziedzinie, stworzył liczne tabele danych, a jego wkład teoretyczny okazał się nieoceniony. Do 1980 roku zrozumieliśmy, że ta zasada może być źródłem komunikacji w organizmach żywych. Jednak w tamtych czasach nie było jeszcze dostępnych możliwości technicznych, które pozwalałyby na bardziej zaawansowane urządzenia. Sprzęt z tamtej epoki ma niewiele wspólnego z dzisiejszymi, wysoce zaawansowanymi systemami sterowanymi komputerowo, takimi jak OST. Niemniej jednak był to czas pionierski.
Dzięki staraniom Adeya i C.W. Smitha, cały zakres ludzkich systemów biologicznych został zmapowany przez dziesięciolecia.
Nasze specjalistyczne rozwinięcia techniczne rozpoczęły się pod koniec lat 90. Na początku XXI wieku nasi inżynierowie zdołali zoptymalizować te systemy, integrując charakterystyczne know-how i specjalistyczne rozwiązania typowe dla OST w jednolitym formacie. Nasza praca wyróżnia się unikalnymi rozwiązaniami i dalszymi innowacjami, konsekwentnie stawiając na najwyższą jakość, precyzję, wydajność i wygodę użytkowania. Ale o tym później.
Przede wszystkim musimy zrozumieć dwa podstawowe pojęcia: różnicę między sygnałami egzogennymi a endogennymi, które stanowią fundament tej technologii. Większość urządzeń – 99% – działających na podobnych zasadach opiera się na strukturze sygnałów egzogennych, podczas gdy tylko nieliczne potrafią odbierać i reintegrować modulowany sygnał endogenny. OST jest jedną z takich technologii.
Sygnały egzogenne w tych urządzeniach są technicznie generowane za pomocą sztucznych generatorów sygnałów, które wytwarzają sygnały cyfrowe próbujące naśladować te naturalnie emitowane przez organizmy biologiczne. Jednak nie są one w stanie w pełni odtworzyć spójności i zgodności sygnałów pochodzących z żywej materii. Sygnały egzogenne nie dorównują jakością tym pochodzącym z systemów biologicznych, ustępując im pod względem złożoności, struktury i spójności. Urządzenia zdolne do emisji takich sygnałów są głównie używane do synchronizacji procesów biologicznych; zasadniczo działają one jako „sygnały wyzwalające”.
Wyobraź sobie na przykład żywy organizm wystawiony na nadmierne korzystanie z telefonu komórkowego lub innych stresorów środowiskowych. Struktura wiązania wodorowego wody wewnątrz i między komórkami ulega zniekształceniu, co zakłóca biologiczny oscylator na poziomie komórkowym. Woda w komórkach ulega desynchronizacji, co zmniejsza wydajność. W takich przypadkach urządzenia te mogą tymczasowo pomóc, przesyłając silne sztuczne sygnały dostrojone do znanej częstotliwości, jak latarnia morska. Ponownie wyrównują zaburzone struktury wodoru, umożliwiając ponowne funkcjonowanie własnych wyrafinowanych sygnałów organizmu.
Te wyrafinowane sygnały wewnętrzne nazywamy sygnałami endogennymi. Sygnały endogenne są generowane wewnętrznie przez systemy biologiczne – „własne sygnały” wytwarzane w żywej materii. To krytyczne rozróżnienie leży u podstaw technologii OwnSignal.
Własne sygnały są generowane przez organizm podczas naturalnej komunikacji wewnętrznej. Są to sygnały analogowe, co stanowi kluczową różnicę. Sygnały endogenne są autoidentyfikujące się lub autospójne, co oznacza, że są doskonale dostosowane do jednostki w czasie rzeczywistym, zapewniając spójne, odpowiednie sygnały terapeutyczne. Aby zilustrować różnicę w jakości: sygnał egzogenny jest jak światło z żarówki, podczas gdy sygnał endogenny przypomina precyzję wysokiej jakości lasera. Podobnie jak laser może precyzyjnie celować w określony punkt na księżycu, widoczny przez teleskop, tak żarówka nie osiąga takiej dokładności.
Fizyka kwantowa sugeruje, że wszechświat, w tym ludzie, jest konstruktem holograficznym – fraktalem, czyli małą częścią ogromnego hologramu. Z punktu widzenia selektywności i spójności, gdy te wartości spadają, odczuwamy chorobę, a hologram – przejrzystość „obrazu” życia – zaczyna się zamazywać. Można to zaobserwować nawet na prostym hologramie. Dzięki urządzeniom OST przetwarzanie sygnałów endogennych stopniowo wzmacnia selektywność i spójność na poziomie komórkowym, wyjaśniając holograficzny obraz życia w nas. Proces ten nie jest natychmiastowy; wymaga okresu adaptacji, zanim zacznie się manifestować w ciele fizycznym.
Opierając się na zasadach ustanowionych przez Morella i Rasche, cztery dekady rozwoju skupiały się na udoskonalaniu i precyzji. Technologia OST nieustannie ewoluuje, integrując liczne wyspecjalizowane rozwiązania techniczne, aby służyć skuteczniej i docierać do jak największej liczby osób, zwiększając wydajność tych systemów tam, gdzie są stosowane. Każdy aspekt tej technologii jest poświęcony realizacji tej misji.
W zależności od naszego podejścia ważne jest, aby rozpoznać, że niektóre sytuacje są ostre – na przykład stany zapalne, ból, reakcje alergiczne lub gojenie ran – podczas gdy inne to długoletnie patologie, czasem o podłożu genetycznym, a czasem nie. W tym miejscu kluczowe jest realistyczne podejście do tego, co ten system może osiągnąć. Dziesięciolecia doświadczeń wskazują, że średnio pozytywne zmiany pojawiają się w około 80% przypadków po zastosowaniu tego systemu. Jednak realistycznym celem może być poprawa selektywności i spójności, spowolnienie lub zatrzymanie pogorszenia w rehabilitacji dzieci, poprawa jakości życia lub utrzymanie osiągniętych rezultatów.
Najlepiej wiesz, ile czasu, energii, współczucia i profesjonalnego zaangażowania potrzeba, aby ustabilizować sytuację i osiągnąć trwałą poprawę u dzieci. Pomocne jest formułowanie oczekiwań w sposób oparty na rzeczywistości, zgodny z zaobserwowanymi wynikami i praktycznym doświadczeniem. Aby podejść do zmian realistycznie, możemy skupić się na takich celach, jak:
- Profilaktyka
- Utrzymanie zdolności zdrowotnych
- Zatrzymanie dalszego pogorszenia
- Zapewnienie, że parametry biologiczne pozostaną w granicach fizjologicznych
- Zbliżenie do homeostazy
Wiemy również, że wiele problemów nie ma namacalnej fizycznej przyczyny, choć ich efekty manifestują się w ciele. Jest to kwestia perspektywy, pozostawiona indywidualnym przekonaniom i zrozumieniu. Z tego, co nam powiedziałeś, wiele dzieci w Twojej praktyce ma trudności z nawiązywaniem kontaktu i wyrażaniem emocji, co może utrudniać im relacje ze światem zewnętrznym. Może to powodować znaczące wyzwania w relacji rodzic-dziecko, ponieważ rodzice starają się zachować bliskość emocjonalną i wspierać proces leczenia oraz rozwoju swojego dziecka.
Wrócimy do tego punktu później, ale warto zauważyć, że tego rodzaju praktyczne obserwacje napędzają nasze programy rozwojowe. Analizujemy, w jaki sposób nasz system, dzięki protokołom takim jak „FullSpectrum,” może pomóc w pokonywaniu tych wyzwań. Będziemy to zgłębiać w odpowiednim momencie.
Nie ma skutków ubocznych, ponieważ sygnał jest autospójny. Wykorzystujemy własny sygnał podmiotu, co sprawia, że proces jest łagodniejszy i wyjątkowo spersonalizowany. Sygnał terapeutyczny jest tworzony bezpośrednio z aktualnych, indywidualnych sygnałów podmiotu. Dlatego po ponownym wprowadzeniu sygnału nowo zarejestrowany sygnał różni się od początkowego, ewoluując dynamicznie w czasie. Proces ten jest bezbolesny, a także nie są znane żadne skutki uboczne ani przeciwwskazania.
Oczywiście, należy przestrzegać pewnych podstawowych wytycznych – to jest minimum profesjonalizmu. Zabieg nie jest przeprowadzany u osób znajdujących się w stanie dezorientacji, nieprzytomnych, doświadczających epizodów psychotycznych lub innych epizodycznych zdarzeń, mających ekstremalne nadciśnienie lub z jakiegokolwiek powodu niezdolnych do pozostania w wygodnej pozycji przez 30-50 minut.
Można powiedzieć, że z tego powodu Uniquecenter jest strategicznym partnerem ze względu na wiedzę i doświadczenie swoich terapeutów.
Istnieją urządzenia wspomagające, takie jak mierniki czystej rezystancji Ohma, a także skanery Ohmowskie/indukcyjne i pojemnościowe (analiza bioimpedancji), które pomagają w precyzyjnej kalibracji kątów fazowych – jednak wchodzenie zbyt głęboko w ten temat odciągnęłoby nas od meritum. W istocie, narzędzia te pomagają określić idealny zakres częstotliwości specyficzny dla aktualnego stanu podmiotu, umożliwiając stworzenie najlepszego programu dla tej osoby. Chociaż proces ten jest precyzyjny, bywa czasochłonny i nie zawsze praktyczny w codziennych zastosowaniach.
W OST staramy się dostosować do realistycznych wymagań codziennego życia, pozostając wiernymi naszej misji umożliwienia jak największej liczbie osób połączenia z ich własnymi sygnałami. Dlatego działamy w oparciu o dwa różne podejścia.
Pierwsze podejście jest skierowane do specjalistów, pozwalając nam budować kompleksowe protokoły leczenia dostosowane do potrzeb każdego podmiotu. Pracujemy z ponad 500 podstawowymi elementami zwanymi „klockami budulcowymi” – zakresami częstotliwości naukowo ustalonymi zgodnie z rygorystycznymi standardami, inspirowanymi pionierskimi badaniami Morella, Rasche i profesorów W.R. Adeya oraz C.W. Smitha. Te protokoły są:
- Powtarzalne
- Znaczące
- Spójne
Lata badań naukowych poświęcono na zdefiniowanie tych obszarów, gdzie te elementy budulcowe są układane w protokoły, a następnie grupowane w terapie, które można stosować równolegle lub łączyć w razie potrzeby. Metody te są skuteczne w osiąganiu pozytywnych zmian w około 80% przypadków. Na początku nie zalecamy ani nie pozwalamy użytkownikom improwizować kombinacji bez solidnego przygotowania, ponieważ mogłoby to uniemożliwić osiągnięcie oczekiwanych rezultatów, mimo że nie wyrządziłoby szkody.
Nasze drugie podejście wyłoniło się na przestrzeni dekad. Podczas opracowywania osobnego narzędzia diagnostycznego natknęliśmy się na znaczące odkrycie. Uruchomienie programu skanera „Full Spectrum” (obejmującego zakres od 1Hz do 1MHz) u podmiotu zwiększało jego podatność na późniejsze terapie. Podejście to okazało się skuteczne, nawet w przypadku osób opornych na terapię. Z czasem metoda ta stała się alternatywnym sposobem operacyjnym w naszych protokołach, równoważnym podejściu budulcowemu, ale wymagającym większej liczby powtórzeń.
Przypomnij sobie swoją praktykę – jednym z największych wyzwań, jak kiedyś mi powiedziałaś, jest to, że dzieci często mają trudności z nawiązaniem kontaktu i wyrażaniem swoich emocji na zewnątrz, szczególnie wobec rodziców lub głównych opiekunów. Może to znacząco utrudniać intymność emocjonalną i bezpieczne przywiązanie. Dlatego udoskonaliliśmy podejście „Full Spectrum,” aby pomóc dzieciom otworzyć się, umożliwiając im nawiązanie kontaktu i większą otwartość na całe wsparcie rehabilitacyjne oferowane pod kierownictwem Petera, które zawsze postrzegałem jako najwyższy standard profesjonalny, etyczny i ludzki.
Cały ten proces jest możliwy wyłącznie dzięki urządzeniom OST, które stanowią jeden z kluczowych elementów naszego know-how, możliwych dzięki unikalnym filtrom fraktalnym i innym charakterystycznym rozwiązaniom.